Niedawno w naszej parafii miały miejsce rekolekcje. Wszyscy byli z tego powodu zadowoleni, ponieważ przepadły nam zajęcia. Po trzech pierwszych lekcjach wyruszyliśmy autobusem do kościoła. W świątyni było bardzo dużo uczniów naszego gimnazjum, więc z trudem się pomieściliśmy. Ksiądz Maciej okazał się sympatyczny i miły. Opowiadał bardzo ciekawe i interesujące historie, które każdego skłoniły do zadumy i rozmyśleń. Dzięki filmom i zdjęciom wyświetlanym na ekranie mogliśmy lepiej zrozumieć mądrości, które chciał nam przekazać. Bardzo spodobało mi się przedstawienie przygotowane przez moich kolegów i koleżanki. Wydarzenie upiększyła wspaniała gra i śpiew scholi. Szkoda, że rekolekcje trwały tylko trzy dni. Skłoniły mnie one do zrobienia czegoś religijnego. Postanowiłem sobie zrobić tatuaż taki, jak na zdjęciu u góry. Niestety mama się nie zgodziła, ciekawe dlaczego?
niedziela, 1 kwietnia 2012
Rekolekcje
Niedawno w naszej parafii miały miejsce rekolekcje. Wszyscy byli z tego powodu zadowoleni, ponieważ przepadły nam zajęcia. Po trzech pierwszych lekcjach wyruszyliśmy autobusem do kościoła. W świątyni było bardzo dużo uczniów naszego gimnazjum, więc z trudem się pomieściliśmy. Ksiądz Maciej okazał się sympatyczny i miły. Opowiadał bardzo ciekawe i interesujące historie, które każdego skłoniły do zadumy i rozmyśleń. Dzięki filmom i zdjęciom wyświetlanym na ekranie mogliśmy lepiej zrozumieć mądrości, które chciał nam przekazać. Bardzo spodobało mi się przedstawienie przygotowane przez moich kolegów i koleżanki. Wydarzenie upiększyła wspaniała gra i śpiew scholi. Szkoda, że rekolekcje trwały tylko trzy dni. Skłoniły mnie one do zrobienia czegoś religijnego. Postanowiłem sobie zrobić tatuaż taki, jak na zdjęciu u góry. Niestety mama się nie zgodziła, ciekawe dlaczego?
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz