piątek, 30 marca 2012

Filmy


Jestem bardzo wielkim fanem Kina. Horrory, dramaty i komedie są moimi ulubionymi gatunkami. Szczególnie przepadam za ekranizacjami prozy Stephena King. Pisze on wspaniałe książki, których ekranizacje zawsze mnie bardzo wciągają i zaskakują . Dużo światowej klasy filmów jest na motywach jego powieści np. "Lśnienie", "Zielona mila" a nawet "Skazani na Shawshank". Moim ulubionym jednak jest thriller pt. "Misery". Opowiada on o losach pewnego pisarza, który został uwięziony przez jego psychiczną fankę.


Najczęściej jednak oglądam horrory, Zwłaszcza te o egzorcyzmach i opętaniach. Moi znajomi też lubują się w tego gatunku filmach. Często spotykamy się i razem je oglądamy. Horrory, które najbardziej przypadły mi do gustu to: "Omen", "Egzorcysta", "Kobieta w czerni" i "Klątwa".


Stare polskie komedie, też darzę wielką sympatią. Zawsze poprawiają mi humor gdy jestem smutny i często doprowadzają mnie do łez (ze śmiechu oczywiście). "Kiler", "Sex misja", "Miś", "Dzień świra" i "Poranek kojota" to komedie, które każdemu bardzo gorąco polecam.


Najdoskonalszą produkcją według mnie jest trylogia Tolkiena pt "Władca Pierścieni". To film fantasy o młodym Hobbicie o imieniu Frodo, który musi zniszczyć pierścień, aby pokonać zło. Efekty specjalne i gra aktorska stoi tam na bardzo wysokim poziomie. Najbardziej spodobała mi się postać elfa Legolasa  (Orlando Bluma) . Oglądałem całą tą serię kilkakrotnie i z wielką chęcią przeczytałbym książkę, ale niestety jest za gruba :(

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz